Ola

Jedna z bardziej żywiołowych i temperamentnych modelek, jakie w życiu spotkałam. Foty z nią to prawdziwa jazda bez trzymanki.

 

Szalone dzieciaki ;)

Krótkie, ale bardzo intensywne foto-spotkanie, które bardziej było szaloną zabawą dzieciaków niż tzw. sesją ;)

Ola, Albert i Emil:

Ojców

Zawsze trochę ciężko nam się rozstawać ze złotą jesienią, staramy się korzystać z tej wyjątkowej aury, ile się da. Miały być Gorce, ale tam już podobno zima, więc resztki zaległego urlopu zostały wykorzystane na małą wycieczkę do Ojcowa. Było słonecznie, świetliście, przejrzyście, choć ziąb już niezły. Albert wrócił z wyprawy z gorączką i jakimś wirusem w gardle, ale warto było :)

***

***

***

Emil

Gosia

Jesień - ciąg dalszy :)

Albert